na gęsinę
Każdy z Szefów Kuchni biorących udział w pierwszej edycji naszej akcji, zobowiązany został do przygotowania swoich trzech autorskich przepisów. Teraz z dumą wszystkie przepisy zostały zebrane w książce, która z pewnością będzie nie lada gratką dla wszystkich miłośników dobrego jedzenia. „Choć sam jestem kucharzem, było to dla mnie spore zaskoczenie, jak jeden rodzaj mięsa może zostać zinterpretowany na tyle różnych sposobów kulinarnych i w żadnym momencie się nie powielić.
Poza klasyczną czarniną, okrasą, carpaccio z półgęska, czy gęsi pieczonej w całości, znaleźć tu można confit z gęsich żołądków, szafranową zupę z gęsi, pierś marynowaną z płatkami róży czy też lody z foie gras i wiele, wiele innych” – mówi Adam Chrząstowski z restauracji Ancora z Krakowa, który jako główny „szef kuchni polskiej prezydencji”, serwować będzie gęsinę również brukselskim notablom. Książka wydana jest zarówno w miękkiej oprawie, jak i w większym formacie ze sztywnymi okładkami; zaś zamawiać ją można mailowo, pisząc na: poczta@slowfood.pl; cena odpowiednio 29 i 40 PLN).
W 2024 r. akcja „Gęsina na św. Marcina” trwać będzie od 8 listopada do 1 grudnia. Wszystkie restauracje w czasie trwania akcji na swych witrynach oznaczone będą logo akcji, tak by były łatwo rozpoznawalne z zewnątrz. W każdej z takich restauracji szef kuchni został zobowiązany do przygotowania przynajmniej trzech autorskich przepisów, które przez cały czas trwania akcji będą dostępne w menu.
przepisy
Gęś świętomarcińska
- w pszczyńskim stylu
1 duża gęś owsiana
1 kg jabłek winnych
300 g śliwek suszonych
sól morska
pieprz
majeranek
kilka ząbków czosnku
liść laurowy
ziele angielskie
200 ml wytrawnego czerwonego wina
kieliszek koniaku
Sprawioną gęś marynujemy przez 24 godziny w chłodnym miejscu.
W tym celu nacieramy gęś solą morską, dobrze wcierając ją z góry i od środka. Pozostałymi przyprawami nacieramy mięso, na końcu potłuczonym liściem laurowym i zielem angielskim. Polewamy winem i kieliszkiem dobrego koniaku. Z jabłek i śliwek przygotowujemy farsz. Nadziewamy mięso i mocno wiążemy wykałaczkami i nicią. Wkładamy do piekarnika i pieczemy około 3 godzin w temperaturze 150°.
Damian Lazar – restauracja Stara Piekarnia, Pszczyna